Dzień dobry

Mam na imię Maciek i jestem wyznawcą filozofii: nie ma co sobie życia utrudniać. Pracując jako programista, staram się codziennie postępować zgodnie z tą myślą. Oczywiście nie zawsze jest to łatwe. Przekonałem się o tym, gdy trafiłem do zespołu zajmującego się systemem kadrowo-płacowym. Ogrom przepisów obowiązujących w tej branży, zasady, reguły i wyjątki od tych reguł. To wszystko może przyprawiać o zawrót głowy. Wiesz, że każdy miesiąc ma 30 dni? Tak, nawet luty! Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;)

Skoro jesteś na tej stronie, to jest duża szansa, że tak jak ja, w swojej pracy zmagasz się z wyzwaniami świata kadr i płac. Narzędzia umieszczone na tej stronie zostały stworzone po to, by przyspieszyć procesy związane z zatrudnieniem pracowników i ułatwić naliczanie wynagrodzenia. Mam nadzieję, że znajdziesz tutaj coś dla siebie.

Co było na początku?

Na początku był chaos, a potem było już tylko... gorzej. No dobra, nie było aż tak źle. Troszkę dramatyzuję na potrzeby tego tekstu. Jednak kilka spraw wymagało uporządkowania. Dostałem zadanie sprawdzenia czy zasiłek macierzyński nalicza się prawidłowo. Wprowadzam zatem urlop od pierwszego dnia miesiąca. Potem ostatni dzień miesiąca. Środkowy dzień. Urlop zakończony w tym samym roku. Urlop na przełomie dwóch lat. I tak dalej, i tak dalej.

Doszedłem do wniosku, że potrzebuję czegoś, co pomoże mi szybko sprawdzić, kiedy powinna zakończyć się wypłata zasiłku macierzyńskiego. Tak oto powstał pomysł na bardzo prostą aplikację mobilną. Uruchamiasz, podajesz datę początku urlopu, a aplikacja wskazuje jego koniec. Pochwaliłem się tym "cudem" w pracy. Kilka osób podpowiedziało mi, że warto rozbudować ten malutki programik i udostępnić go w Internecie. Jeżeli mi pomaga, to może komuś też się przyda.

Oprócz wspomnianego podpowiadania daty końca urlopu macierzyńskiego, pierwsza oficjalna wersja Asystenta kadrowego zawierała kalkulator wynagrodzeń oraz funkcję zliczania godzin roboczych. W takiej formie wylądował on na Google Play. To był rok 2017. Od tego czasu powstała strona internetowa, doszło sporo nowych opcji, a samą aplikację pobrało kilkanaście tysięcy użytkowników, co uważam za ogromny sukces. Dziękuję wszystkim, którzy wybrali Asystenta jako swojego pomocnika.

Co będzie jutro?

Wielu z Was odpowiedziało na moją prośbę i przysłało mi propozycje, co jeszcze może znaleźć się wśród dostępnych tutaj narzędzi. Część z tego udało się już zrealizować, a pozostała część czeka spisana w specjalnym notatniku. Do tego mam kilka własnych pomysłów na to, jak rozwinąć ten projekt. Jednym z nich jest uruchomienie...

Pozwolę sobie jeszcze nie odkrywać wszystkich kart, ale mogę uchylić rąbka tejemnicy i napisać, że już niedługo Asystent będzie wspomagał nie tylko pracowników działu kadr i płac, ale także tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę w świecie tzw. twardego HR. Polecam zaobserwować fanpage na Facebooku, gdzie na pewno pojawi się więcej szczegółów.

Tymczasem życzę Ci miłego dnia i spokojnej pracy :)